Komunikaty 2014

Z żalem informujemy, że w dniu 5 października 2014 r. zmarł nasz kolega Zdzisław Matuszak, wieloletni aktywny działacz Polskiego Towarzystwa Stomijnego Polilko Oddziału Regionalnego w Poznaniu. Przez kilka lat sprawował funkcję wiceprezesa Zarządu oddziału.

Pogrzeb odbędzie się w piątek 10 października 2014 r. o godz. 12.00 na cmentarzu przy ul. Lutyckiej.

Cześć Jego pamięci.

Rodzinie składamy serdeczne wyrazy współczucia.
Alicja Smolarkiewicz

Dear Andrzej,

On behalf of EOA EC, I’ll thank you, Andrzej and also Alina, Elzbieta, Kinga and Katja for all your efforts for our 14th EOA congress.

It was really a great succes and you, the board of POL-ILKO did a great job for the delegates of EOA. I’m sure all the attendees, will never forget this wonderful and well organized congress in Krakow.

Thank you all, very, very much for all your efforts! Well done!

Please will you bring our compliments and greetings to all the speakers of the Medical Day. Also to Mr. Stanislaw Majewski for the nice present of the famous “Dragon of Krakow”.

Thank you very much again. Please bring our best regards and thanks to the Board of POL-ILKO.

Warm greetings for all of you from the Netherlands,

Ria Smeijers,
President EOA.

W dniach 7-11 maja 2014 r. odbył się 14. Kongres Europejskiego Towarzystwa Stomijnego (EOA) zorganizowany przez POL-ILKO w Krakowie. To były bardzo intensywne dni. Kongres przebiegł zgodnie z programem (zainteresowanych odsyłamy do strony kongresu: www.congress.polilko.pl). Na powitalnej kolacji w Hotelu Wyspiański mogliśmy przywitać i poznać gości, którzy przybyli do nas z wielu zakątków świata (z Europy Wschodniej i Zachodniej, Egiptu, Libanu, Meksyku i Stanów Zjednoczonych). Uroczyste otwarcie Kongresu miało miejsce w starych murach uniwersyteckich Collegium Medicum UJ przy ul. św. Anny.

Przybyli znakomici goście, profesorowie chirurdzy: Piotr Krokowicz, Jacek Szmeja, Tomasz Banasiewicz, Marek Szczepkowski, Piotr Richter, wspaniałe pielęgniarki stomijne: pani Urszula Sobczak i Grażyna Majewska, reprezentujące Polskie Towarzystwo Pielęgniarek Stomijnych. Nie mogło też zabraknąć współorganizatorki Kongresu, wieloletniej prezes POL-ILKO, Aliny Matysiak. Przyjechali nasi koledzy, reprezentanci oddziałów regionalnych POL-ILKO. Oczywiście także delegaci i członkowie towarzystw stomijnych zrzeszonych w EOA. Gościliśmy także reprezentantów siostrzanych organizacji, w tym Europejskiego Centrum Edukacji „Po Prostu”.

Pierwszy dzień obrad obejmował sesję medyczną. Mieliśmy szansę dowiedzieć się, co dzieje się na polu chirurgii jelit oraz opieki stomijnej w Polsce i na świecie. Dzień zakończyliśmy uroczystą kolacją w Wierzynku. Drugi dzień, równie intensywny w treści, wypełniły prezentacje przedstawicieli producentów sprzętu stomijnego, dzięki którym mogliśmy poznać nowości w zakresie zaopatrzenia stomii, oraz wykłady zagranicznych gości. Szczególnie interesujące to prezentacja książki kucharskiej, fantastycznie ilustrowana, nie (tylko) zdjęciami potraw, ale ludzi żyjących ze stomią, oraz wystąpienie i film Ingrid Anette, która przeszła trudną drogę i walkę o godne życie ze stomią.

Osobne spotkanie miały młode osoby ze stomią, tzw. grupa 20/40 (umownie chodzi o przedział wiekowy). We wszystkich krajach młodzi stomicy często pozostają poza stowarzyszeniami. Misją EOA jest dotarcie do tych osób i integracja środowiska młodych osób.

W sobotę odbyło się robocze spotkanie EOA, wybory kraju organizatora następnego kongresu oraz wybory do władz EOA na następną kadencję. Następny kongres zorganizuje stowarzyszenie z Holandii. Natomiast w wyborach władz EOA wyłoniono zarząd w tym samym składzie co obecnie. Po wyborach nastąpiło zakończenie oficjalnej części Kongresu. Popołudnie spędziliśmy na wycieczce do Kopalni Soli w Wieliczce, gdzie również mieliśmy kolację. W niedzielę jeszcze odwiedziliśmy Muzeum w Fabryce Schindlera. I to był ostatni punkt Kongresu.

Na koniec od uczestników otrzymaliśmy wiele słów i wyrazów podziękowania za bardzo dobrą organizację i atmosferę panującą podczas wydarzenia.

W ciągu tych kilku dni mieliśmy możliwość nie tylko wysłuchać ciekawych wykładów, ale także porozmawiać z osobami żyjącymi w różnych krajach lub mających wiedzę o życiu stomików w bardzo różnych warunkach społecznych. To bardzo pouczające doświadczenie, otwierające oczy na to, w jakim miejscu rozwoju cywilizacyjnego jesteśmy my, jak daleko lepsze warunki mamy niż wielu pacjentów, którzy niekoniecznie żyją na drugim końcu świata (choćby nasi koledzy na Ukrainie), ale także jak wiele jeszcze mamy do zrobienia, żeby osiągnąć komfort, jaki mają pacjenci z państw, gdzie opieka nad pacjentami jest lepsza niż u nas. I co ważne, ta wymiana doświadczeń może pomóc nam, ale powinniśmy też nie zapominać, że i my możemy pomóc innym.

EOA-otwarcie

Kongres EOA 2014-obrady

Poniżej zamieszczamy treść artykułu, który ukazał się 10 stycznia 2014 r. w Głosie Koszalińskim i dotyczy problemów opieki stomijnej dla pacjentów.

Mam stomię. I co dalej?
Takie i wiele innych pytań zadają sobie chorzy, którzy przeszli operację wyłonienia stomii. Pomocy mogą szukać w koszalińskiej Poradni Stomijnej i działającym przy niej Klubie Stomika.
Ilona Stec
- Co dalej? Trzeba wrócić do normalnego życia, do tych czynności, które wykonywało się przed operacją. Na pewno ten powrót będzie łatwiejszy, szybszy i skuteczniejszy, jeśli pacjenta wspierać będzie cały zespół specjalistów, jeśli nie tylko lekarz mu pomoże, ale także pielęgniarka, rehabilitant, psycholog, a gdy zaistnieje taka potrzeba - również pracownik socjalny - twierdzi Małgorzata Bilińska, doświadczona pielęgniarka stomijna ze Szczecinka, która od lat opiekuje się chorymi ze stomią i szkoli stomików, ich bliskich oraz tych, którzy mają im pomagać. Stomia, jak podkreśla, nie jest chorobą. Jest wynikiem choroby i na pewno jakąś niedogodnością. To cena, którą pacjent płaci za wyleczenie, a niejednokrotnie za uratowanie życia.

Stomicy, czyli chorzy, którzy przeszli operację wyłonienia stomii, borykają się z mnóstwem problemów psychologicznych, zdrowotnych. Muszą oswoić się z perspektywą życia z przymocowanym do ciała workiem, do którego trafiają produkty przemiany materii, wydalane normalnie w sposób naturalny. Muszą też nauczyć się żyć ze stomią, wiedzieć jak postępować, by nie utrudniała codziennych czynności i nie wywoływała dodatkowych problemów zdrowotnych, dodatkowych dolegliwości. Są one często następstwem przebytej operacji, a także niewłaściwej pielęgnacji stomii. Wypadanie stomii, zapadanie jelita, jego niedrożność prowadząca czasem do groźnego pęknięcia, zarastanie stomii, martwica wokół stomii, przepuklina okołostomijna występująca u około 80 procent chorych, zwłaszcza tych po operacji jelita grubego - to najczęstsze problemy zdrowotne związane ze stomią. Nie tylko one nękają chorych. Wielu trudno jest się pogodzić z nową sytuacją, z ograniczeniami i niedogodnościami, jakie niesie za sobą życie z workiem u boku.

Poradnia stomijna zaprasza

Na kompleksową opiekę - medyczną, psychologiczną - stomicy z regionu koszalińskiego liczyć za bardzo nie mogą. Przez lata Oddział Regionalny Polskiego Towarzystwa Stomijnego "POL-ILKO" w Koszalinie zabiegał o utworzenie poradni stomijnej, która zapewniałaby chorym po operacji przede wszystkim specjalistyczną opiekę lekarską i pielęgniarską. W końcu udało się otworzyć ogólnodostępną Poradnię Stomijną w siedzibie "POL-ILKO" przy ul. Piłsudskiego w Koszalinie. Chorzy mogą korzystać tu z opieki i porad dwóch doświadczonych pielęgniarek stomijnych - Małgorzaty Pudło i Małgorzaty Bilińskiej. Pomocy lekarskiej nadal muszą szukać u chirurgów, onkologów, urologów i gastrologów przyjmujących w specjalistycznych poradniach.

- W Koszalinie i okolicy nie ma ani jednego specjalisty proktologa, który znałby się na stomii. Chirurdzy wykonują operację, wiedzą jak wyciąć, jak opatrzyć, ale - jak szczerze wyznał jeden z lekarzy - w Koszalinie na stomii najlepiej znają się pielęgniarki stomijne - mówi prezes koszalińskiego OR "POL-ILKO " Kwiryn Buzalski. Mimo to cieszy się, że choć działającą w skromnym zakresie, bo czynną tylko raz w miesiącu (w każdą drugą środę miesiąca), ale swoją własną stomijną poradnię chorzy już mają. Znajdą w niej pomoc i wsparcie osoby żyjące ze stomią m.in. z powodu raka jelita grubego i układu moczowego, chorób zapalnych jelit, urazów lub wad wrodzonych, a także osoby czekające na operację wyłonienia stomii i bliscy osób chorujących. Dowiedzą się, jak pielęgnować stomię, jak przygotować się do tego w domu, na co zwracać uwagę, by nie doszło do powikłań - Każdy może zwrócić się do poradni po pomoc. Chorzy przynajmniej raz w roku powinni przyjść do pielęgniarki stomijnej, by obejrzała stomię fachowym okiem, by sprawdziła czy wszystko jest w porządku. Zachęcamy też, by zgłaszały się do naszej poradni osoby, które nie są stomikami, ale zaobserwowały u siebie pewne niepokojące objawy - częste zaparcia lub biegunki, albo na przemian jedno i drugie, krwawienia z dolnego odcinka przewodu pokarmowego, bóle brzucha, ogólne osłabienie, złe samopoczucie, brak apetytu. Pielęgniarki stomijne na pewno podpowiedzą, co w takiej sytuacji robić, gdzie szukać pomocy - mówi Kwiryn Buzalski.

W chorobie ważne jest wsparcie

- Bardzo dobrze, że ta poradnia powstała. W przychodni lekarza rodzinnego człowiek na pewno nie dowie się o stomii, tego wszystkiego, co chciałby wiedzieć, bo lekarz rodzinny nie ma takiego doświadczenia i nie ma tyle czasu, ile może poświęcić pacjentowi w poradni stomijnej wykwalifikowana pielęgniarka - uważa pan Andrzej z Koszalina, który w 2007 roku przeszedł operację usunięcia pęcherza z powodu choroby nowotworowej i wyłonienia urostomii. Ma wspaniałą żonę, która bardzo mu pomaga w codziennych zabiegach pielęgnacyjnych.

- Jest wprost niezastąpiona. Cała rodzina zresztą bardzo mnie wspiera w tej chorobie. Takie wsparcie bliskich jest ogromnie ważne, to chyba najlepsze lekarstwo - uważa pan Andrzej. Przyznaje, że chętnie przychodzi także na spotkania działającego przy koszalińskim oddziale POL-ILKO Klubu Stomika. - Zawsze można dowiedzieć się tu czegoś interesującego, czegoś nowego - dodaje.

Klubowe spotkania ważne są też dla osób, które nie mają wsparcia bliskich. W klubie zawsze znajdą bratnią duszę, kogoś, kto ma ten sam problem, kto coś ciekawego podpowie, poradzi. - Dla wielu chorych ich problemy zdrowotne to sprawy bardzo intymne, na pewno łatwiej rozmawia im się z osobami, które dobrze je znają. Zawsze można przyjść do pielęgniarki stomijnej w poradni poprosić o pomoc, zapytać, wyjaśnić wątpliwości, zawsze można przyjść do Klubu. Zapraszamy też do naszego biura i zachęcamy do udziału w spotkaniach - także towarzyskich i rekreacyjnych - oraz warsztatach, szkoleniach organizowanych przez towarzystwo POL-ILKO dla stomików i ich bliskich - mówią Kwiryn Buzalski i Zenon Kojtka, wiceprezes koszalińskiego OR POL-ILKO.

Stomia

Stomia jest to operacyjne połączenie światła jelita grubego lub cienkiego z powłokami brzusznymi. Stomię jelitową potocznie nazywa się sztucznym odbytem. Jeśli dotyczy jelita grubego, określana jest jako kolostomia. Stomia jelita cienkiego to ileostomia. Istnieje jeszcze urostomia polegająca na wyłonieniu dróg moczowych poza pęcherz lub cewkę moczową.

Bardzo często przyczyną wyłonienia stomii są choroby nowotworowe, ale nie tylko. Ta forma leczenia stosowana jest także w przypadku chorób zapalnych jelit, wad wrodzonych, uszkodzeń narządów w wyniku urazów. Stomia jest jedną z najstarszych operacji wykonywanych przez chirurgów. Wzmianki o niej można znaleźć już w Starym Testamencie.

Pomogą chorym i ich bliskim

Oddział Regionalny Polskiego Towarzystwa Stomijnego "POL-ILKO" w Koszalinie mieści się przy ul. Piłsudskiego 11-15 (pok. 126, I piętro), tel. 693 581 103. Tutaj, oprócz biura, działają także:

  • Poradnia Stomijna - ogólnodostępna, czynna w każdą drugą środę miesiąca w godz. od 15 do 17;
  • Klub Stomika - czynny w każdy wtorek w godz. od 9.30 do 12 i w piątek od godz. 15 do 17.

 

mam_stomie