Pożegnania

Pragniemy poinformować, iż w poniedziałek po długiej i ciężkiej chorobie zmarła nasza Koleżanka Ewa Sawicka. Była prezesem Oddziału w Katowicach oraz Sekretarzem Generalnym POL-ILKO, oddaną sprawom wszystkich stomików. Niestety choroba nie dała Jej spełnić wszystkich planów i zamierzeń.

Składamy szczere wyrazy współczucia oraz kondolencje dla Rodziny i Najbliższych.

Pogrzeb odbędzie się w dniu 03 lipca 2015 r. (piątek) o godz. 10.00 w kościele Św. Apostołów Piotra i Pawła w Katowicach przy ulicy Mikołowskiej 32.

W imieniu Zarządu Głównego POL-ILKO,
Andrzej Piwowarski

Z żalem informujemy, że w dniu 5 października 2014 r. zmarł nasz kolega Zdzisław Matuszak, wieloletni aktywny działacz Polskiego Towarzystwa Stomijnego Polilko Oddziału Regionalnego w Poznaniu. Przez kilka lat sprawował funkcję wiceprezesa Zarządu oddziału.

Pogrzeb odbędzie się w piątek 10 października 2014 r. o godz. 12.00 na cmentarzu przy ul. Lutyckiej.

Cześć Jego pamięci.

Rodzinie składamy serdeczne wyrazy współczucia.
Alicja Smolarkiewicz

Zmarła wieloletnia przewodnicząca Oddziału Regionalnego POL-ILKO w Olsztynie, Janina Tabaczyńska-Sassyn. Pogrzeb przewidziany jest w sobotę, 2 sierpnia 2014 r.

Wspomnienie Aliny:

Wspomnienie o naszej koleżance Janinie Tabaczynskiej-Sassyn z Olsztyna, wieloletniej Prezes Oddziału POL-ILKO Olsztyn

Zaskoczyła mnie i chyba wiele innych osób śmierć Janki. A tak niedawno rozmawiałyśmy telefonicznie o POL-ILKO.

Przynajmniej dwa razy w roku ostatnio Janka do mnie telefonowała i radziła się w sprawach POL-ILKO. Coraz więcej chorowała i brak sił spowodował, że ostatnio rozwiązała oddział POL-ILKO, a nikt nie chciał podjąć się tej zaszczytnej, ale trudnej pracy społecznej.
Janka to wspaniała osobowość, z Nią rozmowy zawsze coś wnosiły i były przyjemnością dla rozmówcy. Znałyśmy się od wielu lat, a poznałam Jankę, gdy zakładałam Oddział Regionalny w Olsztynie w 1993 r. Już wtenczas wiedziałam,że POL-ILKO zyskało mądrą wykształconą osobę. Chętnie przyjeżdżała do Poznania na wszystkie zebrania Zarządu POL-ILKO, zawsze z wielkim spokojem i taktem zabierając głos w sprawach POL-ILKO i nie tylko, wnosząc trafne i dobre dla stomików rozwiązania wielu spraw.

Bardzo wspierała mnie w różnych decyzjach w tym czasie, gdy prowadziłam POL-ILKO. Kiedy odbywały się zebrania, a szczególnie Walne POL-ILKO, to je prowadziła lub była sekretarzem. Janka była też fajnym kompanem w rozmowach o życiu. Sama wiele przeszła, ale uśmiech miała dla każdego. Pochodziła z Wielkopolski, w Poznaniu studiowała ekonomię i po ukończeniu uczelni nakaz pracy wyrzucił Ją do Olsztyna, a tam z mężem, też wspaniałą osobowością, prawnikiem, działali na rzecz tego miasta ciesząc się uznaniem władz i całej społeczności.

Szkoda, że już Janki nie ma wśród nas stomików, a ja szczególnie to czuję.

Alina Matysiak
Past President POL-ILKO
(Prezes Zarządu w latach 1992-2004)

Zmarł nasz kolega, wspaniały człowiek, który dla POLILKO dużo znaczył.

Pamiętam jak Stasia w Poznaniu, kiedy kończyłam trzecią kadencję jako prezes Zarządu Głównego Towarzystwa Stomijnego POL-ILKO, namawiałam do zaangażowania się w prace Zarządu Głównego.

Potrzebowało POLILKO takich osób jak Staś, który potrafił swoją osobą, postawą przekonać do dobrych rozwiązań w sposób spokojny i rzeczowy. Stasiu był niezwykle inteligentny, znający wiele języków obcych i z ogromną wiedzą wielu tematów. Działający na polu filmowym, artystycznym i znający wielu znanych ludzi w świecie, sam był skromnym, co jeszcze bardziej świadczyło o Jego wielkości.

Stasiu uczestniczył w wielu zadaniach Towarzystwa, w różnych spotkaniach, był przewodniczącym Komisji Rewizyjnej POLILKO.

Będzie nam brakować w POLILKO tak wspaniałego kolegi.

A mnie osobiście osoby, z którą uwielbiałam rozmowy na różne tematy.

To wielka strata dla rodziny, ale i nam, Jego kolegom, jest trudno się oswoić z tą śmiercią.

Alina Matysiak

Prezes Zarządy Głównego POL-ILKO w latach 1992-2004, zasłużony honorowy członek POL-ILKO i członek Komisji Naukowo-Doradczej przy POL-ILKO.

Poznań 14.01.2014

W dniu 14.01.2014 r. zmarł nasz kolega Stanisław Puls.
Był jednym z pierwszych członków POLILKO OR Bydgoszcz.
Pełnił funkcję przewodniczącego Głównej Komisji Rewizyjnej POLILKO.
Wyrażamy żal i smutek z powodu Jego odejścia.
OR POLILKO Bydgoszcz

Pogrzeb odbędzie się w sobotę, 18.01.2014 r. o godz. 12.45 w Bydgoszczy Ludwikowo, Parafia NSPJ.

Najszczersze wyrazy współczucia Rodzinie zmarłego składa Zarząd Główny POL-ILKO.

Wspominamy Helenkę

Zmarła nasza koleżanka Helena Pawlak, w dniu 20 września 2013 r. w Łodzi.

Helenka była długoletnim członkiem POL-ILKO, od samego początku działalności Towarzystwa we władzach POLILKO jako członek Zarządu GŁ.

Była osobą bardzo aktywną w swoich działaniach. W kadencji Zarządu Głównego 2004-2008 jako vice-prezes POLILKO oraz przez długi czas jako prezes Oddziału Regionalnego POL-ILKO Łódź. Po tym okresie Łódzki oddział się oddzielił od POLILKO jako samodzielne Towarzystwo i tam nadal pełniła funkcje prezesa.

Pamięta Ją dużo osób, które są członkami naszego Stowarzyszenia nie tylko z działań na rzecz Towarzystwa, ale też jako fajną koleżankę. Moje wspomnienia są z okresu, gdy byłam prezesem Zarządu GŁ, a tych lat było sporo, szczególnie z okresu, gdy jako delegacja byliśmy na spotkaniu w Czechach i tam Helenka tryskała humorem i radością życia. Ale i teraz spotkało Helenkę dużo osób w Baranowie z okazji 25-lecia POLILKO w październku 2012 r., zaproszoną przez Z.GŁ POLILKO na te uroczystości.

Szkoda, że tak szybko to życie Jej się skończyło.

Alina Matysiak, były prezes POLILKO

helena2

Z głębokim żalem żegnamy ś.p. Urszulę Bogusz, wieloletnią Sekretarz Oddziału Regionalnego POL-ILKO w Krakowie, osobę oddaną wszystkim chorym i potrzebującym. Rodzinie i najbliższym składamy wyrazy współczucia. Pogrzeb odbył się w poniedziałek 23 września 2013 r. o godz. 13.00 na Centarzu Rakowickim w Krakowie.

Wspomnienie o Vladimirze Kleinwachter

VladimirTrudno się pogodzić ze śmiercią, a szczególnie, gdy dotyczy to bliskich osób, a do takich zaliczał się Vladimir, życzliwy mnie i całemu POL-ILKO. Jak tylko poznałam Go na Kongresie Światowym IOA w Australii, to był rok 1994, w Adelajdzie, tak zawsze był obecny w każdym moim działaniu związanym z pracą w POL-ILKO i związkach ze Światowym Towarzystwem Stomijnym.

Trudno mi pisać "był" i dlatego pisząc to wspomnienie często używam słów, że "jest" i muszę się korygować, bo zmarł 4 marca tego roku, więc stale słowo wraca "jest".

Gdy wspominam, to Jego twarz wraca zawsze ta sama. On się nie zmieniał fizycznie. Był człowiekiem wykształconym, inteligentnym, wrażliwym, bardzo wspomagającym innych, oddanym sprawie Towarzystwa stomijnego. Przez wiele lat był prezesem czeskiego ILKO, potem Prezesem Europejskiego Towarzystwa Stomijnego EOA, aż wreszcie stanął na czele Światowego IOA, ale choroby nie pozwoliły mu długo pełnić tej funkcji.

Potrafiliśmy przegadać wiele godzin o tym, jak pracować na rzecz ludzi ze stomią. Ale też poruszaliśmy wiele innych tematów nurtujących człowieka. Było też wiele śmiechu, bo On Czech, ja Polka to językowo nie raz słowa nas śmieszyły, a nie raz były odwrotnością  i trzeba było przechodzić na j. angielski, aby zrozumieć.

Vladimir był wykładowcą fizyki kwantowej, dla mnie czarna magia, i próbował mi tłumaczyć te zawiłości, nigdy nie czuło się u Niego jakieś wyższości. On lubił ludzi i nie izolował się, jak często to bywa u naukowców.

Wiele wspomnień to spotkania moje z Nim na Kongresach w świecie związanych z Towarzystwem Stomijnym. Wspominam mój pierwszy wyjazd jako prezes Polilko na Kongres IOA do Australii i to dosłownie za szeroką wodę i na szerokie wody. Z naszego kraju byłam sama, początki mojej działalności w POLILKO, a tam stomicy z całego Świata i z każdego kraju po kilku i wtenczas na pierwszej po przyjeździe kolacji  wśród 300 osób nieznanych, ja stojąca sama, trochę zagubiona, a tu pomocna dłoń Vladimira, najpierw rozmowa po angielsku, bo nikt z nas nie wiedział kto jest kto, a potem już polski, czeski i tak jakbyśmy się znali od zawsze.

Potem były spotkania w Izraelu, Kanadzie, Holandii, Danii, Portugalii, Włochy, Litwa itd., wiele spotkań w Czechach i w Polsce. W polskich  spotkaniach Vladimir był obecny zawsze i to nie tylko, gdy to było spotkanie wielu krajów, jak w Poznaniu na Kongresie Stomijnym Europy Środkowo-Wschodniej, ale w różnych krajowych spotkaniach w wielu miejscach w naszym kraju, od pierwszego w Szczecinie, potem Lublin i wiele by wymieniać miast i miejsc, po ostatnie, gdzie się z Nim spotkałam w Zielonej Górze.

Stale ze sobą korespondowaliśmy, tych wymienianych maili było sporo, i życzenia świąteczne, te ostatnie to Boże Narodzenie. Życzenia przysyłał ze swoimi obrazami, bo Vladimir malował i robił artystyczna fotografie.

Vadimir był też w moim domu, poznał moją rodzinę, a ja miałam przyjemność poznać Jego żonę Hane.

Tak dużo lat, tyle wspomnień, proszono mnie o krótkie wspomnienie i takie zrobiłam, ale o tym człowieku można byłoby napisać setki  stron i opowieści nie byłoby końca.

Pozostanie w pamięci wielu osób a w mojej szczególnie.

Alina Matysiak
prezes POLILKO 1992-2004
honorowy członek POL-ILKO

Dziś zmarł Wojciech Ratajczak, nasz kolega, przyjaciel, stomik, członek POL-ILKO Oddziału Poznańskiego, wieloletni oddany skarbnik Z.G. POL-ILKO, wspaniały człowiek o wybitnym umyśle.

Pozostaje wielki żal i pamięć o naszym wspaniałym koledze Wojtku.

Alina Matysiak
Honorowy członek POL-ILKO, była przewodniczaca ZG POL-ILKO od 1992 do 2004

26 października 2009 r.